Do Wenecji mogłabym w kółko przyjeżdżać - tym razem był to mój czwarty raz. Jedyne w swoim rodzaju, magiczne miasto, po którego wąskich uliczkach można krążyć godzinami albo wysiadywać w jakiejś kafejce nad brzegiem kanału.
Z naszego kempingu za 4 euro organizowany jest dojazd w obie strony do głównego parkingu na skraju starej Wenecji (kolejny powód, aby się tam zatrzymać!!)